Witajcie,
chcialbym w koncu przygotowac dla nas oraz dla innych, dostepny
publicznie schedule polskiego tlumaczenia. Chcialbym wiedziec, ile z
waszego prywatnego/sluzbowego ;-) czasu jestescie w stanie przeznaczyc
na tlumaczenia. Chodzi mi o to, iz latwo jest powiedziec ze
przetlumaczymy wszystko, zrobimy wszystko, a pod koniec sie okaze, ze
kompletnie cel nie zostal osiagniety. Jesli powiesz ze 2h w tygodniu -
dobrze, jesli 5h - wspaniale, zrobisz cos ponad co powiesz? Cudownie!
Szczerze i nie chodzi bynajmniej o licytowanie.
Jak widac ja mam bardzo malo czasu w tygodniu, i o to jak sie
przedstawia moj dostepny czas:
pon-czw - ~30min/dzien, w sumie 2h
piat-niedz - w sumie 3h
Ogolnie zobowiazuje sie poswiecic 5h tygodniowo na tlumaczenia, z
zaznaczeniem iz w tygodniu jest go bardzo malo. Oczywiscie dodatkowo
pewien czas poswiece na sprawy organizacyjne.
Chcialbym tez wiedziec jak bysmy chcieli pracowac, np. kazdy dostaje
okreslony przydzial tlumaczen do posiadanego czasu, tygodniowo. Badz
poprostu kazdy dostaje po rowno materialu i wybieramy termin, do ktorego
kazdy musi sie zmierzyc z taka sama iloscia materialu. Trzeba to
sensownie przeliczyc.
Nie ma co owijac w bawelne, ;-) musimy sobie narzucic tempo pracy i
licze na szczere informacje nt. posiadanego czasu.
PS. Radek, czy mam Cie recznie przespisac, czy juz nie przewidujesz
problemow z naglowkiem i adresem z ktorego wychodzi twoja poczta?
Pozdr,
Pawel